Klasa 7.
środa,
22 kwietnia 2020 roku
B. Leśmian W
malinowym chruśniaku
– interpretacja.
– interpretacja.
I. Wprowadzenie - załącznik.
II.
Przeczytaj wiersz W malinowym chruśniaku Bolesława
Leśmiana, a następnie wykonaj polecenia i odpowiedz na pytania:
Bolesław Leśmian
W malinowym chruśniaku
W malinowym chruśniaku
W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem
Zapodziani po głowy, przez długie godziny
Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny.
Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.
Zapodziani po głowy, przez długie godziny
Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny.
Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.
Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,
Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory,
Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory,
I szedł tyłem na grzbiecie jakiś żuk kosmaty.
Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory,
Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory,
I szedł tyłem na grzbiecie jakiś żuk kosmaty.
Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała,
A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,
Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.
A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,
Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.
I stały się maliny narzędziem pieszczoty
Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie
Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie,
I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty.
Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie
Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie,
I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty.
I nie wiem, jak się
stało, w którym okamgnieniu,
Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła,
Porwałem twoje dłonie — oddałaś w skupieniu,
A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.
Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła,
Porwałem twoje dłonie — oddałaś w skupieniu,
A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.
(ustnie)
1. Opowiedz, co wydarzyło
się w malinowym chruśniaku.
Przeczytaj uważnie …
Utwór prezentuje typ liryki bezpośredniej.
Podmiotem lirycznym jest w utworze mężczyzna. Występuje on w pierwszej osobie. Wskazują na to
sformułowania, których używa: „[ja] nie wiem”, „[ja] porwałem”. Zwraca się on
do kobiety („miałaś”, „żeś dotknęła”), wspominając ich wspólne przeżycia.
(do zeszytu)
(ustnie)
1. Nazwij przeżycia
bohaterów. Przytocz fragmenty wiersza, w których ujawniają się ich emocje.
(do zeszytu)
2. Zacytuj wszystkie
określenia dotyczące malin.
Załączniki
Przeczytaj uważnie …
Wprowadzenie.
W malinowym chruśniaku Bolesława Leśmiana rozpoczyna cykl wierszy o takim właśnie tytule. Pochodzi ze zbioru Łąka wydanego w 1920 roku. Wpisuje się w jeden z dwóch głównych nurtów w twórczości poety. Nurt ten cechuje się ukazywaniem przeżyć i odczuć ludzkich na tle przyrody albo ukazywaniem uczuć ludzkich poprzez fragmenty opisów przyrody (drugi z nurtów wywodzi się z baśni i opowieści ludowych, poświęcony jest przedstawieniu w filozoficzny sposób problemów ludzi ułomnych).
Wiersze te należą do
najpiękniejszej polskiej poezji miłosnej. Poeta odwołując się do natury,
przyrody, pokazuje najgłębsze doznania erotyczne kochanków, najintymniejszą
sferę ich miłosnych doświadczeń.
To
erotyk opisujący pierwsze doznania miłosne kochanków. Chronią się oni przed
oczyma świata na polance wśród krzewów malin. Osłania ich przyroda, w
którą się wkomponowują, nie burząc jej ładu. Kochankowie zrywają i jedzą
maliny, pod pretekstem łakomstwa wyrywają je sobie z dłoni, zbliżając się do
siebie
Sensy utworu.
W utworze powiązane ze sobą zostały
odczucia dwojga kochanków z przyrodą. Dzięki temu następuje zwielokrotnienie
opisywanego przez podmiot stanu. Kochankowie przeżywają równie intensywne
chwile uniesienia, jak silnie obraz poetycki przesiąknięty jest zapachem malin
i atmosferą letniego dnia. Przyroda została tu pokazana z bliska, w szczególe,
co jest wynikiem sytuacji – oto para kochanków przeżywa uniesienia w malinowym
chruśniaku Z wiersza wynika również, że człowiek w swoich najnaturalniejszych
zachowaniach przynależy do świata natury.
Julia Jniszewska
OdpowiedzUsuń